Przejdź do głównej zawartości

zakup

Wszystkie Panasoniki od 2014r mają chłodzenie w standardzie. Przy podłogówce funkcja ta nie będzie działać jak standardowa klimatyzacja, ale przy odrobinie cierpliwości pozwoli na obniżenie temp w pomieszczeniach. Piszę cierpliwości, bo trzeba pamiętać o bezwładności podłogówki.
Co to faz, to prze serii T-Cap nie ma to znaczenia, bo parametry ich są takie same, różnią się jedynie metoda podłączenia - trzeba mieć lepsze zabezpieczenia, itp. W przypadku zwykłej 9-tki ma to już duże znaczenie, bo 1-fazowa jest dużo słabsza.Ja zamierzam zamontować pompę ciepła powietrzną i to właśnie panasonica. Oprócz tego założę też panele fotowoltaiczne. Pieca CO nie będę likwidował przynajmniej na razie. Za kilka tygodni mam spotkanie z zaufanym człowiekiem z panasonica i będę wiedział konkrety. Oczywiście podzielę się wiedzą.Istnieje obawa ,że każde rachunki mogą być za duże http://klimatyzator.eu/klimatyzacja-do-biur-i-gastronomii/
Przy jakiej temperaturze chcesz obejrzeć pracę PC.Przy -20 C będziesz musiał pojechać na suwalszczyznę .Może w przyszłym roku tak się zdarzy .oczywiście, że gruntowe są pewniejsze. Tak jak napisał ci fachman19 mocne mrozy zdarzają się ale co kilka lat i to na kilka dni, co najwyżej tydzień lub dwa. Nie da się zbilansować kosztów i zysków używania tego typu urządzenia w perspektywie jednego okresu grzewczego. Moim zdaniem trzeba wziąć pod uwagę przynajmniej okres 5 lat. Wówczas zapewne trafi się jedna bardzo mroźna zima, jedna mroźna i resztę umiarkowane. Zimy z ogromnymi opadami śniegu trafiają się co kilkadziesiąt lat. Zima w Szczecinie różni się od zimy w Białymstoku, a to od tej w Zakopanem. Ja mieszkam niedaleko Białegostoku i nie obawiam się o instalację takiej pompy. Decyzję już podjąłem. Teraz kwestia znalezienia odpowiedniej marki i rzetelnej firmy, która to zainstaluje. No i oczywiście formy finansowania. Ja zamierzam zrobić duży remont mojego domu: powietrzna pompa ciepła + ocieplenie z zewnątrz + ocieplenie podłóg w dwóch pokojach + panele fotowoltaiczne odgrzybianie klimatyzacji w biurze   . To raczej nie pozwoli mi pominąć kredytu. W BOŚ mają 1% na odnawialne źródła energii z dotacjami. Jak to się uda wszystko pogodzić jeszcze nie wiem czekam na ich konsultanta, który ma do mnie przyjechać. Firmę, która instaluje panele już mam, a ta z kolei ma partnera, który instaluje pompy. I wiem, że są to uczciwi ludzie. I jeżeli stwierdzą, że u mnie nie jest opłacalne, albo nie da się zrobić takich instalacji to na sile nie będą mi tego wciskać. Mam obecnie piec CO na węgiel. Po założeniu PPC nie będę go likwidował bo nie ma takiej potrzeby. Jak się zdarzy tak że pompa nie wydoli podgrzeję piecem. Na węgiel obecnie wydaje 5000 rocznie. Przy pompie wystarczy mi zakup drzewa za 1500. Taki mam plan żeby utrzymywać pewien zapas drzewa tak żeby nie wydawać więcej co roku jak te 1500 zł. Czyli 3500 mam oszczędności. A jak po kolei przyjdą łagodne zimy to pompa wydoli i te 1500 zaoszczędzę. Panele dadzą mi prąd, który częściowo wykorzystam częściowo sprzedam do sieci, tak żeby rocznie płacić za energię maksymalnie 200 zł anie jak teraz 2500 czyli następne ponad 2000 oszczędności. Koszt całej inwestycji zwróci mi się po 4 lub 5 latach. Kredyt wezmę na 8 lat. Spłacam to co już mam a nie kupuję to co idzie w komin. Koszty miesięczne przez kilka lat nie zwiększą się ani nie zmniejszą, bo to co wydawałem na opał i prąd oddam na spłatę inwestycji. Po kilku latach ma ogrzewanie i prąd za śmieszne koszty.a jaki duży masz dom? i jaki remont zamierzasz robić? O by nie było tak że po zainstalowaniu pc p-w za prąd będziesz płacił ze 3k do tego dojdzie prą bytowy te 2,5k , do tego zainstalujesz te panele i dalęj będziesz płaci w cholerę za prąd , i jeszcze te 1,5k za drzewo ,toż to masakra jakaś ,masz dom 500m2?
Nie patrz przy porównaniu pc p-w do gruntówki tylko w jakieś duże mrozy , pc pw już przy -2*C jest gorsza w osiągach od gruntówki , nie słuchaj bełkotu marketingowego powietrzaków klimatyzacja do dużego biura . W gruntowej przy dobrym kolektorze zasilanie dz nie spada nigdy poniżej +3*C , a i to w końcu sezonu grzewczego.
Jednak zanim dojedzie z wielkopolski może być już po ptakach.
Statystycznie w Wawie temperatura poniżej -8 C to 170 godzin rocznie (nie ciągle)

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

nie ma w indeksie

 W Emiratach Arabskich urlop też spędza reżyser telewizyjny Konrad Smuga. Na pamiątkę przypadkowego spotkania znajomi zrobili sobie zdjęcie, które dziennikarka zamieściła na swoim Instagramie. Opatrzyła je sarkastycznym komentarzem. W Polsce możemy liczyć co najwyżej na sztuczną palmę na rondzie de Gaulle'a. Od listopada, ze wzglądu na pandemię, zamknięta jest nawet poznańska Palmiarnia. Nic więc dziwnego, że jeśli tylko ktoś może pozwolić sobie na wyjazd, mimo obostrzeń, decyduje się na urlop poza granicami kraju. W Emiratach Arabskich i na Zanzibarze roi się ostatnio od znanych Polaków. "Spotkałam pewnego dobrze zapowiadającego się reżysera telewizyjnego z Polski w dalekim, pustynnym kraju. Wlał we mnie odrobinę otuchy" - tak prezenterka zaczęła opis przypadkowego spotkania z Konradem Smugą. "Powiedział, że już niedługo spotkamy się na ojczystej ziemi, już bez tego nieznośnego słońca, palm, morza i setek atrakcji, typu gigantyczne akwarium, stok narciarski pod dach

BL

 Od kilku tygodni wydarzenia na granicy z Białorusią ustąpiły w mediach miejsca Polskiemu Ładowi i kwestii szpiegowania opozycji przez rządzących. Mimo to kilkanaście tysięcy żołnierzy nadal służy na Podlasiu, pilnując granicy z Białorusią, na której dalej dochodzi do incydentów. Codzienność wygląda tam jednak zupełnie inaczej niż w telewizyjnych relacjach z gospodarskich wizyt prezydenta Andrzeja Dudy.

multikulti

problemem nie są nawet owi uchodźcy, co argumentacja z albo przeciw. I trudno o gorszą niż: Zmuszeni przez EU musimy się litować nad ich losem unikając argumentacji o niebezpieczeństwie islamizmu. To fatalna i odpychająca argumentacja, jaka dominuje dyskusję. Może więc inna, niemiecka: Cała histeria i zamieszanie z najazdem Hunów i Tatarów na Europę niedługo się skończy. I zamiast histeryzować skuteczniej jest pomyśleć w dłuższej perspektywie. Do Niemiec przybywają ludzie prześladowani przez islamistów i wojnę. To nie są mieszkańcy slumsów bo tych wojna dotyczy najmniej. To klasa średnia broniąca się przed zagładą. To w lekarze, nauczyciele czy inżynierowie o poglądach sprzecznych z islamizmem, który ich likwiduje. Ci ludzie walczą nawet nie o siebie tylko o przyszłość swoich dzieci, co widać na zdjęciach. Niech każdy ojciec i matka choć raz pomyśli, co by zrobili dla dobra swoich dzieci i czy przejęli by się dla nich jakimś tam węgierskim drutem kolczastym. Chyba, że wasza chciwość