Przejdź do głównej zawartości

Sopot

My w Sylwestra chyba właśnie na plaży:-) Z knajpek podałam tylko takie zwyklejsze, na codzienne jedzenie. O półkę wyżej polecam „Trattorię Rucola” (w Krzywym Domku), czy też „Tesoro” (okolice „Przystani”). Chwalony jest też „Bulaj” (plaża w stronę Orłowa). Natomiast niebo w gębie to francuska Cyrano & Roxane, ale tam już dla mnie na wyjątkowe okazje. Raz się skusiłam i zdecydowanie było warto. Przepraszam, że się wtrącę, bo w Sopocie spędziłem ładną część życia. O półkę czy dwie niżej, a konkretnie na tej najniższej półce, to polecam bar prawie na końcu Grunwaldzkiej w stronę 3 Maja, zaraz za pocztą. Kiedyś robiłem na Chrobrego, więc miałem blisko. :) A w tym Cyrano itd. za moich czasów była przyzwoita cukiernia i komu to przeszkadzało?
No i jeszcze gwoli ścisłości prawniczej – Sopot może być (i jest) rodzinnym miastem w sensie pobytu od małego, jednak w Sopocie nikt się nie urodził od niepamiętnych czasów, bo miasto nie dysponowało odpowiednią placówką medyczną. Miastem rodzinnym rodowitych mieszkańców Sopotu jest na ogół Gdańsk. No dobra, wyjątki są. Kiedyś jechałem z taksówkarzem urodzonym w Sopocie. :)
Cukiernia na pewno była tam, chodziłem tamtędy do szkół parę lat i czasem się dożywiałem. Oraz w barze Karaluch niedaleko, teraz, jak widzę, to bardzo światowa restaurant Picasso. Zboczenie zawodowe każe mi się zastanawiać, czy spadkobiercy artysty coś o tym wiedzą. :roll:
Paskudnie się tam zrobiło i współczuję normalnym tubylcom. Od kiedy zamieszkałem na całkiem innym szlaku turystycznym wiem, że taka lokalizacja ma wady, a o zaletach nie słyszałem. Chyba, że ktoś żyje z zaopatrywania turystów, to wtedy jo. Frędzelkom poznanym i niepoznanym – jednako wszakże przyjaznym tym wszystkim czułym na to co „w duszy gra” – dobrego czasu świąt i cierpliwości w doczekaniu wiosny (w szczególnie metaforycznym obecnie pojęciu tego słowa) ślę z oazy sytości, dobrobytu i spokoju.

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

BL

 Od kilku tygodni wydarzenia na granicy z Białorusią ustąpiły w mediach miejsca Polskiemu Ładowi i kwestii szpiegowania opozycji przez rządzących. Mimo to kilkanaście tysięcy żołnierzy nadal służy na Podlasiu, pilnując granicy z Białorusią, na której dalej dochodzi do incydentów. Codzienność wygląda tam jednak zupełnie inaczej niż w telewizyjnych relacjach z gospodarskich wizyt prezydenta Andrzeja Dudy.

relacja

na podstawie relacji pan ktore jada jako opiekunki bez znajomosci jezyka.Jesli pozniej na miejscu pracy nie umia sie dogadac to tylko i wylacznie ich wina.Inie robcie z niemcow takich potworow bo ludzie sa wszedzie jednakowi.i w polsce zdarzaja sie tacy ktorym nic nie pasuje, z ta roznica ze za wybrzydzanie w niemczech sa opiekunki lepiej wynagradzane..oczywiscie pisze o tych ktore umia sie komunikatywnie dogadac a nie na migi. znajoma zarabia 2000 E miesięcznie. Pracuje 2 miesiące i wraca na 3 tygodnie do Polski.Warunki mieszkaniowe:piętro 90 m w domu wolno stojącym. Do opieki 94 latek lekko sparaliżowany. Ze by nie było,ż e jest kłamczuszką, miałem okazję być u niej, oczywiście za zgodą właściciela. Są dwie firmy pośredniczące.Jedna niemiecka druga polska.I to one zabierają połowę euro i dzielą między sobą.Opiekunka jest pozostawiona sama sobie.Kiedy zatrułam się w Niemczech spleśniałym chlebem,którym też zatruła się podopieczna chyba z chytrości,to mnie lekarz niemiecki kazał pi...

prawnicy wiary

Kilka faktów o ateistach -Ateiści są inteligentniejsi od wierzących średnia IQ ateisty to 103 IQ . - Ateiści to ludzie którzy myślą bardziej krytycznie logicznie i analitycznie o świecie . -Większość ateistów to liberałowie . -Ateiści są bardziej tolerancyjni i otwarci na innych ludzi . -Nie wierzący wiedzą więcej od katolików o ich Religi niż oni sami ...... Ateiści zarabiają więcej od wierzących . Wiara to indywidualna sprawa każdego człowieka, dlatego wyrażanie opinii przez niewykształconą prostacką tłuszczę jest bez znaczenia. Głupków, nieuków i zwyczajnych nieudaczników w Polsce nie brakuje. Przez takich właśnie nastała w Polsce era komunistyczna, szerzy się korupcja, nepotyzm i homoseksualizm, które zżerający zdrową część społeczeństwa. Czas wreszcie powiedzieć NIE i odsunąć od władzy i mediów wszystkich popaprańców.Ale się cieszę, że polska elita w końcu się obudziła i postanowiła podjąć kroki przeciw wszędobylnej lewackiej propagandzie antykatolickiej. Elita dostrzegła, że ...